Głównym składnikiem każdego chleba jest mąka pszenna lub żytnia oraz woda, sól i zakwas. Wygląd i smak cista chlebowego zmieniały się w przeciągu lat w wyniku doskonalenia technik otrzymania mąki i przyrządzania wypieku.
Oczywiście najlepiej smakuje domowy chleb, przyrządzony własnymi rękami. Poniżej znajdziesz przepis, jak przygotować go krok po kroku.
Produkty:
- pół słoiczka zakwasu (3 łyżki stołowe)
- 60 dkg mąki, z czego 20 g to mąka żytnia, zaś reszta pszenna, można też zamieszać obie maki w proporcji pół na pół
- 2,5 łyżeczki soli
- 3,5 szklanki zimnej wody, można tez użyć maślanki
- szklanka mieszaniny złożonej z otrąb i płatków owsianych (można też użyć mniej płatków i otrąb niż szklanka, lub w ogóle z nich zrezygnować, tyle że wówczas dajemy 1 szklankę wody mniej).
Nagrzej piekarnik do 50 stopni Celsjusza i wyłącz.
Mieszamy ze sobą: mąki, sól, wodę i zakwas, na jednolitą masę. Następnie odkładamy do słoiczka 3-4 łyżki tej masy – po 6 dniach to będzie nasz nowy zakwas. Do reszty mieszaniny dodajemy otręby i płatki owsiane. Masa powinna być dość gęsta.
Wkładamy ją do wysmarowanej masłem brytfanki, takiej jak na keks (jeśli nie masz masła, użyj oliwy, tylko że chleb będzie troszkę inaczej wówczas smakował).
Należy pamiętać, że masa chlebowa wyrośnie, dlatego napełniamy ją do połowy brytfanki. Gdy masa chlebowa jest już w brytfance, włóż ją do piekarnika na 10 godzin. W tym czasie chleb urośnie. Jeśli poczekasz 8 lub 9 godzin też będzie dobrze. Byle nie mniej.
Po 10 godzinach włącz piekarnik na 190 stopni Celsjusza, zaś pół godziny później zmniejsz temperaturę do 180 stopni. I piecz chleb jeszcze przez godzinę.
Po upieczeniu, należy wyjąć chleb z piekarnika, poczekać aż trochę ostygnie i przełożyć na drewnianą deskę.
Jeśli skórka jest twarda (a najpewniej będzie) to owiń chleb w wilgotną ściereczkę i poczekaj 2 godziny.
Taki chleb zachowuje świeżość przez 1,5 tygodnia. Ja trzymam go w wilgotnej ściereczce, ale można też włożyć do woreczka foliowego, albo przechowywać w lodówce.